Przedstawiam Wam Laurę, cudowną nauczycielkę sztuki z Finlandii. Dokładnie mieszka w Laponii-zna osobiście świętego Mikołaja.
Poznałyśmy się we Florencji podczas kursu Power...wspminam ten czas z wielkim sentymentem, zwłaszcza teraz gdy nie mogę spotykać się z moimi zagranicznymi przyjaciółmi :(
Pozdrowienia od Ashrafa, który wrócił do Baku (stolicy Azerbejdżanu) i czeka na otwarcie granic.
Cóż na szczęście razem pokonamy tego wstręciucha (rysunek Laury).
Laura zaprasza nas na swoją wystawę-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz